"Wampirzy lifting"- czy warto?

Zabiegiem bardzo popularnym w ostatnim czasie i budzącym dużą ciekawość klientów, jest “wampirzy lifting”. “Wampirzy lifting” jest to wprowadzenie do skóry właściwej, najczęściej metodą mezoterapii igłowej, “preparatu” – osocza bogatopłytkowego – przygotowanego z własnej krwi pacjenta.

Czym jest osocze bogatopłytkowe?

Osocze bogatopłytkowe jest więc autologicznym (przygotowanym z własnej krwi) preparatem, zawierającym wysoko skoncentrowane płytki krwi. Od pacjenta pobrana zostaje krew, która następnie zostaje odwirowana w specjalnej próbówce i odpowiedniej wirówce. W ten sposób płytki krwi, wraz z niewielką ilością osocza, zostają oddzielone od pozostałych elementów krwi – reszty osocza, czerwonych i białych krwinek. W ten sposób otrzymuje się odseparowaną frakcję krwi, zawierającą płytki krwi z niewielką ilością osocza – osocze bogatopłytkowe.

Płytki krwi i ich rola fizjologiczna

Płytki krwi są więc, obok czerwonych i białych krwinek elementami morfotycznymi krwi, zawieszonymi w środowisku płynnym – osoczu. W płytkach krwi znajdują się liczne czynniki wzrostu o właściwościach stymulujących, m.in. takie jak: PDGF (płytkopochodny czynnik wzrostu), VEGF (czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego), TGF? (transformujący czynnik wzrostu), EGF (naskórkowy czynnik wzrostu), IGF (insulinopodobny czynnik wzrostu), FGF (czynnik wzrostu fibroblastów) czy KGF (czynnik wzrostu keratynocytów); oraz cytokiny – regulujące procesy odpowiedzi immunologicznej. Wszystkie związki wydzielane przez płytki krwi są niezbędne, gdy dojdzie do przerwania ciągłości naczynia krwionośnego – w procesie zwalczenia stanu zapalnego przez układ immunologiczny, oraz gojenia się i regeneracji uszkodzonej tkanki.

W warunkach fizjologicznych w organizmie, w momencie urazu i uszkodzenia naczynia krwionośnego następuje aktywacja płytek krwi, które bardzo szybko zaczynają przylegać do miejsca uszkodzenia śródbłonka naczynia krwionośnego, ulegając jednocześnie zlepianiu się ze sobą. W wyniku zlepiania się, tworzą tak zwany czop płytkowy, który ma za zadanie jak najszybsze zatamowanie utraty krwi. Następnie, w ciągu 10 minut od momentu aktywacji, płytki krwi uwalniają znajdujące się w nich cytokiny i czynniki wzrostu. Proces krzepnięcia przebiega dalej, prowadząc do wytworzenia właściwego skrzepu, natomiast cytokiny i czynniki wzrostu uwolnione z płytek krwi mają kluczową rolę w procesie pobudzenia układu immunologicznego do zwalczenia stanu zapalnego, gojenia się rany i regeneracji tkanki, regulując bowiem podstawowe mechanizmy w tych procesach takie jak migracja i proliferacja komórek oraz angiogeneza.

Proces aktywacji płytek krwi i uwolnienie z nich wszystkich mediatorów może zostać odtworzony w warunkach pozaustrojowych. Do otrzymanego w wyniku odwirowania krwi osocza bogatopłytkowego, dodany zostaje aktywator płytek krwi, np.: trombina lub CaCl2. Tak otrzymany “preparat”, zawierający płytki krwi i wysokie stężenie pochodzących z aktywowanych płytek krwi cytokin i czynników wzrostu, zostaje podany do tkanki pacjenta i posiada zdolność do stymulacji w niej procesów biologicznych.

Osocze bogatopłytkowe – zastosowanie w medycynie

Osocze bogatopłytkowe – ze względu regeneracyjny potencjał zawartych w płytkach krwi czynników wzrostu i cytokin – znalazło swoje zastosowanie w wielu dziedzinach medycyny takich jak: chirurgia twarzowo – szczękowa, chirurgia ortopedyczna, chirurgia kardiologiczna a także chirurgia plastyczna, jako czynnik przyspieszający gojenie się i regenerację tkanek po operacjach, przeszczepach, rekonstrukcjach czy innych zabiegach traumatyzujących tkankę. W ostatnim czasie, osocze bogatopłytkowe wzbudza także duże zainteresowanie i jest coraz częściej stosowane w zakresie medycyny estetycznej – najczęściej w postaci mezoterapii igłowej (tzw. “wampirzy lifting”) – jako zabieg rewitalizujący i odmładzający skórę.

Możliwość wykorzystania osocza bogatopłytkowego – czyli autologicznego, naturalnego preparatu o potencjalnie tak silnych właściwościach odbudowujących i regeneracyjnych, brzmi bardzo zachęcająco i obiecująco. Zdania środowiska naukowego na temat wykorzystania osocza bogatopłytkowego, jako “preparatu” o działaniu odmładzającym i rewitalizującym skórę w zabiegach medycyny estetycznej, są jednak podzielone. To samo dotyczy tematu zastosowania osocza bogatopłytkowego w chirurgii plastycznej czy innego rodzaju zabiegów chirurgicznych, ale skupmy się na medycynie estetycznej. Metoda ta nie została oficjalnie potwierdzona naukowo. Wiele publikacji mówi o korzystnym wpływie zastosowania osocza bogatopłytkowego w zabiegach odmładzających i rewitalizujących skórę, jednak autorzy w większości zaznaczają, iż metoda ta wymaga dalszych badań, potwierdzenia jej skuteczności i przede wszystkim – bezpieczeństwa.

Kontrowersje wokół osocza bogatopłytkowego

W kontekście jasnych dowodów na skuteczność osocza bogatopłytkowego, brakuje przede wszystkim wysokiej jakości badań, opartych na dużej, losowej grupie badawczej w porównaniu do grupy kontrolnej. Większość przeprowadzonych badań sugerujących korzystne działanie osocza, daje duże wątpliwości co do wiarygodności otrzymanych efektów. W wielu badaniach potwierdzających skuteczność działania osocza bogatopłytkowego sugeruje się też, że na poprawę jakości skóry miało wpływ nie tylko osocze bogatopłytkowe ale także metoda podania – mezoterapia igłowa lub mikroigłowa – gdzie same nakłucia stanowią także duży czynnik stymulujący.

Dużym czynnikiem ograniczającym dla tej metody jest także brak jej standaryzacji. Różnice w procedurze przygotowania osocza bogatopłytkowego takie jak: duża różnorodność urządzeń na rynku, służących do odwirowywania krwi, różnica w zastosowanych prędkościach odwirowywania i ilości odwirowywań, odmienna początkowa ilość pobranej krwi pacjenta, różna ilość wstrzykniętego preparatu czy odmienne stężenie płytek krwi w otrzymywanym osoczu bogatopłytkowym powodują, że praktycznie w każdym przypadku zastosowany jest inny “preparat”, o odmiennych właściwościach biologicznych. Co bardzo ważne, parametry krwi każdego pacjenta także między sobą się różnią. Dalsze różnice występują w modelach terapii: różnią się metody podania (mezoterapia igłowa czy mikroigłowa), czas trwania kuracji, odstępy między zabiegami. Nie są więc udowodnione i zatwierdzone konkretne zasady wykonywania tego zabiegu. Wszystko to powoduje rozbieżności zarówno w badaniach naukowych, jak i w codziennych efektach klinicznych i sprawia, że efekty zastosowanych procedur w poszczególnych badaniach są trudne do porównania i określenia wiarygodnej skuteczności oraz bezpieczeństwa.

Ponad to, metoda ta budzi dalsze kontrowersje. Przez wzgląd na rolę płytek krwi w procesie stanu zapalnego i gojenia się tkanki, oraz biorąc pod uwagę fakt, iż w podawanym pacjentowi “preparacie” jest ok 4-6 krotnie wyższe stężenie płytek krwi niż stężenie fizjologiczne, nasuwa się pytanie: czy dla zdrowej, nie uszkodzonej skóry, wymagającej jedynie stymulacji w celu odmłodzenia i rewitalizacji, jest potrzebne, ale też czy jest bezpieczne, podanie tak uderzającej dawki czynników wzrostu i cytokin? Czyli “mieszanki” która nie tylko regeneruje skórę, ale także bardzo stymuluje układ immunologiczny – pytanie czy nie za bardzo? W tle pojawia się pytanie o ryzyko skutków nadmiernej stymulacji układu immunologicznego w postaci nieprawidłowych procesów immunologicznych, np.: autoimmunizacji. Bardziej sensowne wydaje się ewentualne połączenie osocza bogatopłytkowego z zabiegami medycyny estetycznej uszkadzającymi tkankę, np. laseroterapią (czy zabiegami chirurgicznymi), gdzie fizycznie wytwarzamy w skórze stan zapalny i ją uszkadzamy, niż jako samodzielny zabieg mezoterapii (czyli np.: “wampirzy lifting”). Choć i w tych procedurach, jak już wspomniano, dalsze badania są niezbędne.

Należy wspomnieć także, że jedną z najważniejszych rzeczy przed zabiegiem podania osocza bogatopłytkowego, jest wykonanie dokładnych badań krwi. Wykluczyć należy choroby związane z krwią czy stany zapalne już toczące się w organizmie, gdzie pacjent nie zawsze zdaje sobie z nich sprawę.

W kontekście tylu niepewności i wątpliwości co do wyżej opisanej metody, godne polecenia i zaufania są gotowe preparaty przeznaczone do mezoterapii igłowej, mające działanie rewitalizujące, odmładzające i także stymulujące. Preparaty te są na bazie kwasu hialuronowego i często także stymulujących peptydów. Ich przewagą nad osoczem bogatopłytkowym jest duże bezpieczeństwo i stały, dobrze znany skład każdego preparatu, co zapewnia powtarzalność i odtwarzalność warunków zabiegowych. Ponadto, kwas hialuronowy jest jedną z najlepiej przebadanych, udowodniony naukowo, zatwierdzony przez FDA i uznawany za jedną z najbezpieczniejszych substancji do zastosowania w zabiegach medycyny estetycznej. Poza tym, założeniem wykorzystania osocza bogatopłytkowego w postaci mezoterapii jest głównie silna stymulacja skóry – w tym celu alternatywą mogą być, obok mezoterapii i mikronakłuwania, inne zabiegi o udowodnionej skuteczności stymulującej i naprawczej i potwierdzonym bezpieczeństwie, jak np.: zabiegi laserowe czy radiofrekwencja.

Tak więc mimo, iż wiele publikacji zaznacza korzystny wpływ osocza bogatopłytkowego w zabiegach poprawiających jakość starzejącej się skóry, to środowisko naukowe podkreśla niską wiarygodność i rzetelność tych badań, oraz wątpliwości co do korzystnej oceny skuteczności i bezpieczeństwa osocza bogatopłytkowego w zabiegach medycyny estetycznej. Metoda ta wymaga jeszcze wielu badań, naukowego potwierdzenia swojej skuteczności oraz przede wszystkim długotrwałej oceny bezpieczeństwa.
Tak więc, czy warto poddać się “wampirzemu liftingowi”? Na pewno warto rozważyć szereg innych dostępnych metod, o udokumentowanej skuteczności i bezpieczeństwie.

Czytaj na naszym blogu: