Kinesiotaping – skuteczna metoda na ból

Kinesiotaping to metoda wykorzystująca specjalne plastry. Służą one do celów leczniczych i są szczególnie popularne wśród sportowców na całym świecie. Choć wydaje się, że kinesiotaping jest nowością, ludzie żyjący aktywnie korzystają z plastrów już od wielu lat. Co warto o nich wiedzieć?

Czym jest kinesiotaping?

Kinesiotaping to niezwykle skuteczna terapeutyczna metoda “plastrowania dynamicznego”. Polega na oklejaniu ciała w szczególnie narażonych na ból miejscach za pomocą specjalnego, elastycznego materiału. Za jego wynalezienie odpowiada Japończyk – dr Kenzo Kase. Pod koniec lat 70. wprowadził on technologię wytwarzania bardzo rozciągliwej taśmy. Gotowy produkt nazwano Kinesio Tex Gold. Fenomenem jest zarówno niezwykła elastyczność materiału, jak i to, że plastry nie krępują ruchów. Są wykonane z bawełny oraz akrylowego kleju. Jeśli chodzi o ich grubość i strukturę, przypominają ludzką skórę. Taśma bardzo dobrze przepuszcza powietrze.

Zastosowanie plastrów

Przez lata zastosowanie plastrów było ściśle medyczne. Z powodzeniem były one wykorzystywane chirurgów i ortopedów z Japonii. Ich zadaniem było rozluźnienie nadwyrężonych partii mięśni. Były także skuteczną pomocą w rehabilitacji obszarów ciała dotkniętych kontuzją. Falowy wzór, który jest widoczny na plastrze, przyczynia się do zmniejszenia obrzęku skóry i stanów zapalnych. Jednocześnie skutecznie poprawia krążenie. Jeśli plaster Kinesio będzie odpowiednio naklejony, redukuje napięcie na receptory skórne.

Na popularność kinesiotapingu w sporcie miało wpływ przekazanie 50 000 rolet taśmy olimpijczykom w Pekinie. Miało to miejsce w 2008 roku. Bardzo szybko pojawiły się pierwsze recenzje terapii. Kerri Walsh – amerykańska siatkarka plażowa – bardzo często naklejała charakterystyczne niebieskie plastry. Leczyła wtedy ciężką kontuzję grupy czterech mięśni, które służą do stabilizacji barku. Z kinesiotapingu korzystają także Lence Armstrong czy David Beckham. Wszyscy chwalą doskonałe rezultaty.

Skuteczność stosowania taśmy do plastrowania dynamicznego

Co ciekawe, taśma nie zawiera na swojej powierzchni żadnego leku. Od wielu lat polscy naukowcy zajmują się medycznymi badaniami nad skutecznością jej stosowania. Nie tylko lekkoatleci cenią kinesiotaping. Drugą grupą docelową są kobiety w ciąży, które są bardziej narażone na zwiększone obciążenie mięśni czworogłowych i okolic krzyża. Pod okiem polskich naukowców wykonywały one szereg ćwiczeń izokinetycznych, które skutkowały znaczącą poprawą samopoczucia.

Warto jednak wiedzieć, że same plastry są stosunkowo tanie. Mimo to nie poleca się ich stosować na własną rękę, gdyż może to nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Aby metoda plastrowania dynamicznego była naprawdę skuteczna, konieczne jest udanie się do odpowiedniej kliniki. Fizjoterapeuta naklei materiał na wybrane partie mięśni w odpowiedni sposób, a my odczujemy oczekiwaną ulgę.

Plaster zaczyna działać mniej więcej godzinę po jego naklejeniu. Bardzo ważne jest, aby w tym czasie unikać pływania, brania kąpieli czy prysznica. Po upływie godziny możemy zacząć korzystać z wody. Jeśli decydujemy się na wysiłkowy trening, mając naklejony plaster, wycieramy go bardzo delikatnie miękkim ręcznikiem. Gdy zauważymy, że jego krawędzie zaczynają się łuszczyć bądź odchodzić od skóry, możemy je przyciąć nożyczkami. Dzięki temu się nie odkleją.

W trakcie kinesiotapingu powinno się zachować ostrożność. Dlaczego? Choć plastry same w sobie są całkowicie bezpieczne, nie zaleca się ich naklejania na uszkodzoną skórę. Gdy mamy na ciele różnorodne zadrapania, rany, podrażnienia, wysypkę, oparzenia słoneczne, nie poleca się plastrowania dynamicznego. Jeżeli mamy bardzo wrażliwą skórę, zaleca się najpierw przeprowadzenie testu na niewielkiej partii ciała. Plaster przyklejamy na ok. 24 godziny i obserwujemy, czy nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna. Jeśli nie, możemy przejść do właściwego plastrowania dynamicznego.